top of page
MiG-21R2m.png
pic101 lotnictwot1.png

Polikarpow PO-2 (U-2)

Po_2_4a.jpg
Po_2_5.jpg
po-2_1.jpg
po-2_2.jpg

Samolot Po-2 był dwupłatowym radzieckim samolotem szkolnym zaprojektowanym w 1928 roku w biurze Nikołaja Polikarpowa. Do roku 1944 maszyna była oznaczona jako U-2 a jej popularna nazwa to Kukuruźnik.

Po-2 od początku wojny był samolotem przestarzałym. Jednak od czasu do czasu wykorzystywano go do bombardowań na cele naziemne, jako samolot transportowy a przede wszystkim jako samolot szkolenia nowych pilotów.

Najsłynniejszą jednostką wykorzystującą samoloty Po-2 był 588. Pułk Bombowców Nocnych, w którego skład (zarówno personel naziemny jak i latający) wchodziły same kobiety. Zadaniem pułku było nocne nękające bombardowanie znajdujących się na tyłach wroga instalacji militarnych. Dwie najbardziej utytułowane pilotki, Jekatierina Riabowa i Nadieżda Popowa, wykonały jednej nocy rekordową liczbę 18 misji bombowych. Skutkiem działań kobiecej jednostki były nie tylko straty materialne, ale także obniżenie morale żołnierzy niemieckich, którzy nazywali pilotki nocnymi wiedźmami (niem. Nachthexen, ros. Ночные Ведьмы). Efekt psychologiczny nocnych działań potęgowała również taktyka nalotów. Samoloty w szerokich kręgach, nad własnym lotniskiem nabierały wysokości (prędkość wznoszenia z bombami zaledwie 0,5-0,6 m/sek), zaś w pobliżu linii wroga atakowały bombami 50 kg z lotu szybowego (z silnikami pracującymi na mocy minimalnej), gdy jedynym odgłosem był szum skrzydeł, metalowych linek usztywniających konstrukcję oraz świst i eksplozje bomb. Po zrzucie bomb (maksymalnie 6 bomb po 50 kg) maszyny na pełnej mocy oddalały się z miejsca ataku. Pilotki 588 Pułku były wielokrotnie odznaczane Orderem Czerwonego Sztandaru i Bohatera Związku Radzieckiego, a niektóre z nich, mające blisko 1000 misji na koncie, wzięły udział w bitwie o Berlin w 1945 r. Kukuruźnik, wbrew pozorom, był maszyną bardzo trudną do zestrzelenia przez samoloty Luftwaffe ze względu na to, że jego prędkość maksymalna była niższa niż prędkość przeciągnięcia myśliwców niemieckich Messerschmitt Bf 109 i Focke-Wulf Fw 190, co znacznie utrudniało celowanie. Znacznie groźniejszy był ostrzał z ziemi, dlatego maszyny te nie wykonywały tego typu lotów w dzień.

Samoloty typu Po-2, były używane również przez lotnictwo LWP. W wersję łącznikową były wyposażone klucze i eskadry łącznikowe działające przy różnych sztabach i dowództwach. Nocna wersja bombowa była używana w 2 Pułku Nocnych Bombowców „Kraków”.

Po-2 były używane bojowo przez lotnictwo polskie także po wojnie. W ramach akcji „Wisła” w 1947 roku, do rozpoznawania położenia oddziałów UPA oraz do ich ostrzeliwania i bombardowania. Uzbrojenie polskich Po-2 stanowił karabin maszynowy SzKAS lub Diegtiariowa kal. 7,62 mm, obsługiwany przez obserwatora, który wyrzucał z kabiny również granaty F-1.
Polski Po-2 uszkodzony podczas walk z UPA w Bieszczadach

Samoloty typu Po-2 znajdowały się w uzbrojeniu polskiego lotnictwa wojskowego do 1950 roku. W lotnictwie cywilnym służyły do końca lat 60. XX wieku.

W latach 1950-1953 samoloty Po-2 były wykorzystywane lokalnie podczas wojny koreańskiej. Również na tym froncie okazało się, że samoloty te są bardzo trudne do zestrzelenia ze względu na małe rozmiary, konstrukcję drewnianą krytą płótnem, która bardzo słabo odbija promieniowanie radarowe, co utrudniało zlokalizowanie maszyn w przestrzeni przez amerykańskie myśliwce nocne[6].

bottom of page